Tytułem wstępu
Czytanie jako hobby? Coraz częściej przy takiej odpowiedzi spotykamy się z lekceważącym uśmiechem. Co może być fajnego w połykaniu kolejnych grubych (choć nie zawsze) tomiszczy? Mamy nadzieję, że uda nam się to przedstawić na naszym blogu.
Koniecznie zajrzyjcie do zakładki "o misji" oraz do naszego dossier :) Z przyjemnością przystępujemy do wykonania powierzonej nam misji o kryptonimie K.S.I.Ą.Ż.K.A. Zapraszamy do czytania razem z nami!
Kasia & Ana
Fakt, wyniki zastraszają... Mój syn gimnazjalista zapytał kolegów w klasie co przeczytali oprócz lektury w ostatnim roku i wynik okazał się bardzo zbliżony, niektórzy nawet lektury sobie podarowali... Dzięki bogu zaszczepiłam w nim chęć czytania książek i czerpania z tego radości a nie przymusu. Misje popieram, może nie daję rady pochłaniać,ale jestem zwolenniczką czytania dla przyjemności. Staram się wyrabiać to poczucie również wśród uczniów klas początkowych, niekiedy się udaje...
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, powodzenia!
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) zapraszamy do częstego odwiedzania!
OdpowiedzUsuńo znalazłam bloga dla siebie :) działajcie POPIERAM! ;)
OdpowiedzUsuń