Poznań stolicą fantastyki. Pyrkon 2013


Raz do roku Poznań staje się stolicą fantastyki. Niech cię nie dziwi nic, co tu zobaczysz, witaj na Pyrkonie! Choć stolica Wielkopolski słynie ze swoich pyr, Pyrkon nie jest zlotem miłośników ziemniaków.


Festiwal Fantastyki Pyrkon jest największym konwentem fantastyki w Polsce i odbywa się w pierwszy weekend po równonocy wiosennej. W tym roku przypadło to na 22-24 marca, a miejscem spotkań fantastów, pisarzy i wielu innych gości były budynki Międzynarodowych Targów Poznańskich.



W ubiegły weekend Pyrkon odwiedziło ponad 12 tysięcy osób. Jest to niewątpliwy sukces organizatorów, poznańskiego klubu fantastyki Druga Era, którzy od trzynastu lat niekomercyjnie zajmują się organizacją tego wydarzenia. Pierwsze spotkania odbywały się w budynkach szkolnych, lecz gdy Pyrkon przeniósł się do MTP, stał się mniej „branżowy” i bardziej dostępny dla zwykłych ciekawskich.  

Program samego konwentu rozrasta się z roku na rok. Dodatkowo, w tym roku po raz pierwszy program trwał 24 godziny na dobę. Co można robić na takim zlocie? Wszystko. Dzięki licznym specjalistycznym blokom każdy znajdzie coś interesującego dla siebie: blok filmowy, literacki, naukowy, RPGowy, LARPowy, komiksowy, planszówkowy, anglojęzyczny, dziecięcy i wiele innych.

Najbardziej obszernym blokiem jest zwykle blok literacki. Jeżeli chcesz spotkać pisarzy, porozmawiać o ich inspiracjach bądź posłuchać krytyków – te spotkania są dla ciebie. Jeśli interesują cię filmy i związane z nimi prelekcje – wybierz blok filmowy. Masz ochotę posłuchać o legendach, ciekawostkach chemicznych lub fizycznych i ich wykorzystaniu w fantastyce? Wybierz się na blok naukowy. Na hali głównej też ciągle coś się dzieje, dlatego jeśli w którymś momencie nie znajdziesz dla siebie żadnej atrakcji w programie, możesz odwiedzić wystawy, pokazy czy warsztaty. Czekają na ciebie m.in. walki rycerskie, wioska fantasy czy wioska postapokaliptyczna.

W tym roku na Pyrkonie mogłeś spotkać Grahama Mastertona, Jona Wicka, Jakuba Ćwieka, Jacka Dukaja, Jarosława Grzędowicza, Jacka Komudę, Maję Lidię Kossakowską, Krzysztofa Gonciarza. Wymieniłem tylko tych, których spotkałem, jestem pewien, że znanych gości było znacznie więcej.

Atmosfera imprezy jest bardzo pozytywna, choć niektórzy mogą być poirytowani pewnymi kwestiami organizacyjnymi: akredytacja potrafi trwać nawet trzy godziny, a pierwszeństwo w rejestracji mają goście, pomocnicy oraz twórcy programu. Tak się dzieje zazwyczaj na wszystkich konwentach i jest to dla mnie zupełnie zrozumiałe. Mniej zrozumiały jest fakt, że płaci się tylko gotówką, co powoduje liczne komplikacje.

Autor na Pyrkonie, fot. olej.tv

Mnie, współtwórcy programu, Pyrkon bardzo się podobał. Mimo szeregu niedociągnięć, stwierdzam, że jak na oddolną inicjatywę jest to świetna robota i organizatorom życzę jak najlepszych sukcesów w przyszłych edycjach.

Jacek Olejnik
bloger na olej.tv
autor gier planszowych

Brak komentarzy:

Podziel się swoją opinią

Misja: K.S.I.A.Ż.K.A. Wszelkie prawa zastrzeżone. Obsługiwane przez usługę Blogger.