Bisewski: kultura rozwija empatię i intelekt
Zimna lemoniada, miodowe piwko. Za oknem termometr szaleje - słupek rtęci skoczył do 35 stopni... Polskie lato w tym roku ma nowe oblicze. O nowym obliczu - kultury, mediów, bibliotek - rozmawiam w zaciszu gdyńskiej kawiarenki z Tadeuszem Bisewskim, założycielem fundacji Alterpop i redaktorem naczelnym pisma o tej samej nazwie.
Szef Alterpopu: "Aby kultura rzeczywiście pozytywnie oddziaływała na społeczeństwo, dostęp do niej musi być powszechny" (fot. A. Matusevic)
W serwisie Wspieram.to trwa wasza akcja crowdfundingowa. Po co bibliotekom dostęp do
elektronicznej prasy?
Biblioteki chcą zerwać z opinią
zakurzonych magazynów przez nikogo nie czytanych ksiąg. Chcą być
nowoczesne i na czasie, a zapewnienie dostępu do e-prasy idealnie do
tego pasuje. E-prasa posiada wszystkie atuty nowoczesności.
Oczywiście szkoda, że nie istnieje żaden gotowy system
udostępniania bibliotekom e-czasopism. Dlatego też musimy taki
stworzyć na potrzeby Alterpopa.
Czy będzie możliwe, że go
udostępnicie innym pismom?
Nie myśleliśmy o tym, ale właściwie
to czemu nie. Chociaż na pewno wymagałoby to dodatkowej pracy
programistycznej i stworzenia rozwiązań prawnych. Fundacja Alterpop
byłaby wówczas dystrybutorem tych pism, a to może nie do końca
odpowiadać naszym celom statutowym, więc może powinna się tym
zająć jakaś organizacja działająca na rzecz bibliotek?
A jakie są cele statutowe Fundacji
Alterpop?
Promujemy dobrą kulturę popularną. W
obiegu jest naprawdę wielu twórców tworzących bardzo wartościowe
dzieła, lecz giną one w nadmiarze twórczości niskich lotów.
Jednak nie robimy tego tylko dla twórców. Nasze cele są bardzo
szerokie, bo wiemy że skuteczne rozpowszechnianie kultury może
zmienić całe społeczeństwo i to w wielu aspektach.
Na przykład?
Dobrze, to prosty przykład ilustrujący
to, co mam na myśli. Co rusz przez Internet przelatują informacje o
znęcaniu się nad zwierzętami. Kim są sprawcy tych niekiedy
strasznych rzeczy? Nie robią tego ludzie obyci w kulturze i już
mówię dlaczego. Są to osoby z ograniczoną empatią, a empatię
zwiększają sztuki fabularne, czyli przede wszystkim książki i
filmy. Szczególnie w trakcie lektury stajemy się kimś innym i w
ten sposób uczymy się, jak to jest odczuwać to, co czuje ktoś
inny. W ten sposób stajemy się lepszymi ludźmi.
Skąd wiedza na ten temat?
Po prostu leży to w granicach moich
zainteresowań. O współodczuwaniu poprzez lekturę pisałem też
pracę magisterską. Oczywiście jest to taki rodzaj wiedzy, który
trudno przełożyć na jakieś ścisłe wyniki naukowe, najlepiej
zapisane liczbami. Ale jest to schemat spójny, sensowny i działa.
Za to powiązanym z kulturą tematem, który przekłada się na
konkretne liczby, jest wpływ kultury na innowacyjność gospodarki.
Mówiąc krótko, ludzie obyci z kulturą są po prostu bardziej
kreatywni, a to się przekłada na pieniądze, a w dużej skali na
wzrost dobrobytu.
Czyli Fundacja Alterpop ma zamiar
zajmować się również stanem polskiej gospodarki.
Tak, chociaż nie bezpośrednio. Ale
taki jest efekt. Wystarczy w odpowiedni sposób pomóc ludziom, a oni
już sami zatroszczą się o gospodarkę i różne problemy
społeczne, zmniejszając ich wielkość. To czego potrzeba, to
empatia i intelekt, a kultura je rozwija.
Dlaczego więc nie widzimy efektów
tych zależności?
Jest to dość złożony temat, ale
jedna kwestia wybija się na pierwszy plan. Otóż, aby kultura
rzeczywiście pozytywnie oddziaływała na społeczeństwo, dostęp
do niej musi być powszechny. Tymczasem dzieje się dokładnie
odwrotnie. Kultura staje się wręcz dobrem luksusowym, na którą
zupełnie nie stać dużej części społeczeństwa. A co najgorsze,
tej części właśnie ona zupełnie nie interesuje, bo zadowalają
się medialną papką kulturalną z telewizora.
Co nazywasz medialną papką?
Oczywiście nie ma na to jednoznacznej
odpowiedzi, bo tym powinni się zajmować specjaliści bazujący na
swoim doświadczeniu. Taki filmoznawca, który obejrzał ogromną
ilość filmów i zdobył dużą wiedzę na ten temat, po prostu jest
w stanie ocenić, co może być wartościowe, a co nie. Jest to
subiektywna ocena, ale uzasadniona. Tymczasem masowe media nie
kierują się takimi wytycznymi, bo są to duże firmy, których
celem jest przede wszystkim zarabiać.
Zaraz, czyżbyś uważał, że media nie powinny
zarabiać?
Jest to bardzo dobry pomysł. Nie
trzeba długo myśleć, aby dojść do wniosku, że mogą zdarzać
się sytuacje, gdy rzetelność i chęć przekazywania wartościowych
treści nie musi wcale stać w parze wynikiem finansowym. Być może
media powinny działać na zasadach bardziej zbliżonych do fundacji,
które cały swój przychód muszą przeznaczyć na cele statutowe.
Tak działające media na pewno zwiększyłyby swój poziom. Zresztą
my jesteśmy fundacją i wydajemy czasopismo. Naprawdę dobrze się
pracuje, gdy głównym celem jest utrzymanie właściwego poziomu
publikacji, a nie martwienie się o wielkość sprzedaży.
To opowiedz jeszcze o czasopiśmie
Alterpop.
Jest to miesięcznik poświęcony
kulturze popularnej. Zajmujemy się muzyką, filmem, książkami i
grami. Poprzez to pismo staramy się upowszechniać kulturę, trafiać
do nowych odbiorców. Jest to moim zdaniem duży problem wielu pism
kulturalnych, że są one pisane tylko dla pewnego grona czytelników,
którzy są już w jakimś stopniu wprowadzeni do tematu. Ale w ten
sposób kultura staje się hermetyczna i odbiorcy pozostają wciąż
ci sami. Tymczasem cała sztuka polega na aktywizacji nowych
odbiorców. Dlatego też z założenia nie sięgamy po trudniejszą w
odbiorze kulturę wyższą, lecz skupiamy się na wartościowych
elementach kultury popularnej, która jest naprawdę wspaniała, gdy
już się komuś uda wejść w jej obręb. Zauważyliśmy na
przykład, że w publikacjach dot. komiksów używa się
specyficznego slangu, więc w przedostatnim numerze opublikowaliśmy
ciekawie opracowany i zilustrowany słowniczek tych haseł.
Wcześniej wspomniałeś o cenach, a
teraz mówisz, że zachęcacie nowych odbiorców do zainteresowania
się komiksami – a co jeśli ich na nie nie stać?
To jest naprawdę duży problem.
Najlepiej byłoby, gdyby można je było znaleźć w bibliotekach.
Podejrzewam jednak, że wiele z nich nie jest dobrze zaopatrzona i to
zarówno w komiksy, jak i nowości wydawnicze. A może biblioteki
powinny poszerzać swoją ofertę również o wypożyczanie filmów,
czy nawet gier? Biblioteki zresztą doskonale reprezentują tę
egalitarność kultury, o którą postulujemy. Każdy może się do
niej zapisać i wypożyczyć książkę. To jest wspaniałe i tak
powinno być ze wszystkim. Gdyby biblioteki dobrze dofinansować i
odświeżyć ich wizerunek, to efekty takich zmian mogłyby
przerosnąć wszelkie oczekiwania.
Uciekliśmy przed upałem, rozmawiamy o kulturze, mediach, bibliotekach (fot. T. Bisewski)
Jednak biblioteki to nie wszystko, prawda?
Uważam, że w każde działanie na
rzecz kultury powinien być wpisany postulat aktywizacji nowych
odbiorców. Szczególnie w działania finansowane z publicznych
pieniędzy. W ramach naszych działań będziemy wspierać edukację
kulturalną. Chcemy przygotowywać nieodpłatne materiały na zajęcia
szkolne, jak i w formie e-learningu. Staramy się również wspierać
media internetowe, zajmujące się kulturą. Jesteśmy przekonani, że
przy odpowiednim wsparciu, które przełoży się na polepszenie ich
jakości, będą one w stanie zastąpić media tradycyjne. To się
zresztą już dzieje, bo oglądalność dużych stacji telewizyjnych
spada z roku na rok. Przyszłość jest w Internecie.
Dzięki za rozmowę i życzę sukcesu!
The developers of Angry Birds also regularly launch special versions, like for instance Halloween- and Valentine- Angry Birds.
OdpowiedzUsuńThese include Google search, maps, Gmail Google talk.
Obviously there will be filters on school and work networks.
My web page :: Hill Climb Racing hack
I do not know if it's just me or if perhaps everybody else encountering
OdpowiedzUsuńproblems with your site. It appears as if some of the
text within your content are running off the screen. Can someone else please provide feedback and let me know if this
is happening to them as well? This could be a problem with my internet browser because I've had this happen before.
Appreciate it
Also visit my site :: de dietrich