Strasburger, TVP i Kesey, czyli popkulturowa kampania wrześniowa

Wstaję, robię kawę, zerkam w kalendarz, a tu taki dzień świta! 17 września, głównie kojarzony z agresją ZSRR na Polskę w 1939 roku, obfituje też w inne, zasługujące na pamięć wydarzenia. No to kawa do rąk i zaczynamy.



Patriotycznie. Od 20 lat w Polsce obchodzony jest dziś Dzień Sybiraka. Data, rzecz jasna, przypadkowa nie jest i ma ścisły związek ze zbrojną napaścią ZSRR na Polskę. Na uwagę zasługuje jednak fakt, że każdego roku sybiracy z całego świata spotykają się w Gdańsku, aby potem przemieścić się do Szymbarku na Kaszubach (50km od Gdańska). Miejscowość ta słynie ze swojego skansenu, w którym można obejrzeć 240-letni dom, niegdyś zamieszkiwany przez polskich zesłańców, model łagru i replikę bunkru z II wojny światowej. To tutaj można pomęczyć swoje błędniki w "domku, który stoi do góry nogami" oraz zobaczyć największy koncertujący fortepian świata. 


I to własnie na tym fortepianie, dzisiaj o 14 zagra znany czytelnikom Misji podróżnik Romuald Koperski (na zdjęciu obok). Zresztą, także rekordzista - dwa lata temu dał najdłuższy, bo aż 103-godzinny koncert fortepianowy, czym zapisał się w Księdze Rekordów Guinessa. Koperski przemierzył Syberię wzdłuż i wszerz, a swoje przygody opisał w trzech książkach.
  
Ale wróćmy do Trójmiasta. 81 lat temu w Stoczni Gdynia odbyło się wodowanie pierwszej samodzielnie zaprojektowanej i wykonanej jednostki - motorówki Samarytanka. A 49 lat później, w stoczni gdańskiej, został powołany do życia NSZZ Solidarność z Lechem Wałęsą na czele. Stocznie górą! 


Kulturalnie
. Dokładnie 34 lata temu Telewizja Polska wyemitowała pierwszy odcinek serialu "Lalka" w reżyserii Ryszarda Bera. Wprawdzie popularności filmowej adaptacji serial nie pobił, jednak dla Małgorzaty Braunek, serialowej Łęckiej, był początkiem kariery aktorskiej. 

Pięć lat temu odbyła się premiera filmu Katyń Andrzeja Wajdy. Film poruszył miliony widzów, zdobył kilka prestiżowych nagród i został nominowany do Oscara.



A teraz uwaga. Dzisiaj 18 urodziny obchodzi Familiada! Prowadzącego Karola Strasburgera przedstawiać chyba nie muszę. Panie Karolu, życzymy widzów z poczuciem humoru i pobicia rekordu "Wielkiej gry"! 



No i na koniec, już zupełnie w temacie Misji. Dzisiaj 77 urodziny obchodziłby Ken Elton Kesey, -amerykański pisarz, znany przede wszystkim dzięki powieści "Lot nad kukułczym gniazdem". Magazyn Times zaliczył ją do jednej ze stu najlepszych anglojęzycznych powieści. W samych Stanach Zjednoczonych, książka rozeszła się w nakładzie ponad 8 milionów egzemplarzy.


Sam Kesey był niezwykle barwna postacią. Jeszcze zanim jego pierwsza powieść ujrzała światło dzienne, zgłosił się na ochotnika do programu testowania środków enteogennych, finansowanego przez CIA. Dzięki temu poznał całą generację nowych środków psychodelicznych, co (jak sam twierdził) stało się punktem zwrotnym w jego życiu. Doświadczenie to znalazło odzwierciedlenie zarówno w "Locie..." jak i kolejnych jego powieściach.

Zainteresowanych biografią i twórczością Keseya odsyłam do ciekawego opracowania. A jeżeli ktoś jeszcze nie miał okazji przeczytać "Lotu..." - dziś jest najlepszy dzień, żeby to zrobić :-)

~ R.

4 komentarze:

  1. Ileż wydarzeń się łączy z tą datą. Mam jeszcze jedną osobistą z tym dniem. ;) A Szymbark miałam okazje zwiedzać i naprawdę jest warty obejrzenia. W Bunkrze robią jakby pokaz, jak to było w trakcie nalotów, co jest bardzo realistyczne i można dostać dreszczy na samą myśl o tym, a co dopiero usłyszeć i poczuć to na własnej skórze. "Lotu..." nie czytałam, ale może nadrobię to - niekoniecznie dzisiaj. ;)

    Pozdrawiam,
    Klaudyna

    OdpowiedzUsuń
  2. No tak, a ja od rana kombinuję z datą i nie umiałam przyłatać... A to urodziny Familiady:D
    Obejrzałabym jeszcze raz "Lot..." Dziwne, że teraz już absolutnie nie obejrzysz w telewizji dobrych, starych filmów. Wczoraj puściłam z płyty "Pełnię życia panny Brodie" (widziałam już kiedyś w telewizji). Smutne, że Smith młode pokolenie będzie kojarzyło tylko z rolą w serii HP.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami bywają takie dni, że się budzisz i widzisz wszystko z lotu ptaka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja dodam ze swojej strony, że "Lot..." gościł na misji jakiś czas temu. Spóźnialskich zapraszam do klikania:

    http://misja-ksiazka.blogspot.com/2011/09/ken-kesey-lot-nad-kukuczym-gniazdem.html

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoją opinią

Misja: K.S.I.A.Ż.K.A. Wszelkie prawa zastrzeżone. Obsługiwane przez usługę Blogger.